wtorek, 2 sierpnia 2011

Piękne wakacyjne chwile za darmo

Właśnie zakończyłem swój urlop. W pierwszym tygodniu urlopu było jakoś strasznie trudno się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Telefon nie dzwoni, nikt nic nie chce, nie ma żadnych narzuconych pilnych planów do wykonania.
Przez pracę, stres  i ciągłą pogoń za pieniądzmi zgubiłem gdzieś z pamięci radość jaką dają najprostsze dziecięce wakacyjne zabawy. Zabawa w berka, budowanie zamku z piasku, oglądanie chrząszczy napotkanych na leśnej ścieżce, wdrapywanie się na każde napotkane drzewo, zabawa w samochód na niby, zwisanie głową w dół na trzepaku. Wszystko to moim dzieciakom sprawia radość, a mi jest jakieś obce.