W przeciągu zaledwie tygodnia udało mi się sprzedać jeden samochód i zakupić drugi, choć o klasę mniejszy to o dwa lata młodszy i według wszystkich informacji zużywający prawie o połowę mniej paliwa od poprzedniego. Dodatkowo zmniejszyła się się także składka ubezpieczeniowa, koszty serwisowania i napraw będą także mniejsze. Na razie jestem bardzo zadowolony. Poruszając się głównie po mieście komfort niemal w żaden sposób także nie ucierpiał a w portfelu co miesiąc po kilkaset złotych zostanie.